Cześć!
Dzisiaj już jestem zdrowa. W szkole miła zmiana, bo było super (może dlatego że to piątek) :)
Na w-fie gralismy w siatkówke klasami. Nie chwaląc się nasza była lepsza. Wszyscy mieliśmy niezłą radoche, piłka ciągle spadała na ziemie a najlepsze ze cały nasz "mecz" uważnie śledziła spora grupa chłopaków ;) Szczerze mówiąc miałyśmy lekkiego wstyda bo za karzdym razwm gdy piłka spadała chłopacy klaskali i gwizdali. Jednym słowem gra pod presją ;)
Przed w-fem na lekcji polskiego mieliśmy w połowie wolną lekcje bo świętowaliśmy dzień chłopaka. Były pszepyszne babeczki mniammm:*
Miłego weekendu
Całuję : Ola :*
JAKIE SĄ KORZYŚCI Z KRĘCENIA HULA-HOP?
4 lata temu