Miał być post ze stylizacją, ale małe komplikacje, uniemożliwiły mi ten przywilej :D W każdym razie dzisiaj był jeden z takich dni, podczas którego siedzisz i nic nie robisz. Objadasz się chrupkami i oglądasz jakieś filmy familijne z mamą, która non stop pyta: Podoba ci się ten chłopak? A ten? To może ten? :>
Heh. W każdym razie, już czuje kalorie odkładające się gdzieś po bokach, za te kilogramy zjedzonych czipsów. A teraz do rzeczy. O to najlepsze (dla mnie) kawałki miesiąca! [nie tylko z tego miesiąca, tylko te których słucham najczęściej w tym miesiącu] :
Of Monsters and Man - Little Talks:
Linkin Park - Burn It Down:
Dżem - Do Kołyski:
Guns N' Roses - Knocking on Heavens Door:
Lubicie któreś z nich? A może macie inne typy?
Całuję: Julia <3
hah te irytujące pytania mamy..-_-
OdpowiedzUsuńLinkin Park lubię; dżem w miarę też; gnr kocham <33 Pierwszą piosenkę kojarzę i jest nawet spoko ;D
Pozdrawiam fraiselife.blogspot.com
Lovely blog ^^
OdpowiedzUsuńWould u like to follow each other?
Let me know :)
Kisses!
http://gagcloud.blogspot.com/
"Knocking on Heavens Door" -uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMoja sobota wyglądała bardzo podobnie ;D
kocham gnr i miło że są jeszcze na tym świecie osoby w moim wieku które też ich słuchają ; )
OdpowiedzUsuń