Hej!
Dzisiejszy dzień spędziłam w domu gdyż jestem chora.
Oglądałam telewizje, grałam na komputerze, uczyłam się na fizyke i próbowałam zrobić projekt na geografie, z dużym naciskiem na "próbowałam". Moja grupa ma na to zadanie totalny zwis, więc zrobie tak samo...
A tak w ogóle to nienawidze szkoły. Nie chodzi tylko o lekcje, ale o towarzystwo.
Na kilku osobach się bardzo zawiodłam i jest mi z tym ciężko....
Troche dołująca ta notka, ale wybaczcie, nie umiem pisać o wesołych rzeczach w takim nastroju.
A wy jakie macie problemy w szkole???
Całuję : Ola :*
JAKIE SĄ KORZYŚCI Z KRĘCENIA HULA-HOP?
4 lata temu
w szkole żadnych problemów nie mam, jednak też zawiodłam się na kilku osobach.
OdpowiedzUsuńładny wygląd bloga dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej ;)
zapraszam do siebie ;)
hehe, pamietam te same problemy ;D
OdpowiedzUsuńLudzie z klasy, niektórzy są wręcz zajebiści, ale za to inni :/ Aż czasem chcę na nich nakrzyczeć, ale przeważnie brak słów... I brak inicjatywy z ich strony, żeby zintegrować się z klasą :/
OdpowiedzUsuń